Atari CX78+ Wireless Gamepad
Niewiele wody przelała Czarna Przemsza od czasu kiedy opisywałem Atari CX78+ a już na półkach sklepowych pojawił się młodszy bliźniak – Atari CX78+ Wireless Gamepad.
Komplet składa się z gamepada z dokręcanym dżojstikiem, odbiornika USB, odbiornika DB9 oraz kabla USB A/C do ładowania akumulatora gamepada.
Bezprzewodowa wersja Atari CX78+ to gabarytowo ten sam co poprzednio gamepad: na panelu znajduje się krzyżowy dżojstick do którego można dokręcić mini manetkę, jeśli ktoś woli sterowanie opuszkiem palca, oraz dwa przyciski FIRE.
Tył gamepada skrywa kontrolkę ładowania, gniazdo USB C, kontrolkę połączenia oraz przycisk załączenia i parowania urządzenia.
Dołączone dwa odbiorniki do połączenia gamepada z komputerem Atari lub PC okraszone logo Atari wyposażone są w kontrolki parowania. Komplet zamyka przewód ładowania z logo Atari.
Pierwsze kroki
Po podłączeniu gamepada przewodem do gniazda USB komputera rozpoczyna się proces ładowania sygnalizowany migającą kontrolką ładowania w kolorze pomarańczowym. Zakończenie procesu ładowania sygnalizuje ta sama dioda kolorem zielonym.
CX78+ Wireless i komputer PC
Umieszczenie odbiornika w złączu USB komputera PC aktywuje tryb parowania odbiornika sygnalizowany migotaniem białej diody led.
W tym kroku pierwsze naciśnięcie przycisku na gamepadzie włącza go oraz gamepad przechodzi w tryb parowania sygnalizowany miganiem białej diody obok przycisku parowania. Następne naciśnięcie przycisku paruje urządzenie z odbiornikiem co sygnalizowane jest szybkim migotaniem diody na gamepadzie oraz na odbiorniku a po zakończonym parowaniu diody obu urządzeń świecą światłem ciągłym.
Od teraz urządzenia są połączone i gotowe do pracy.
Równocześnie z podłączeniem odbiornika do złącza USB w systemie operacyjnym (tutaj Windows 11) wykonała się automatyczna instalacja sterownika. W sekcji Ustawienia > Bluetooth i urządzenia > Urządzenia pojawia się Atari CX Wireless Controller.
Korzystając ze starszej wersji panelu sterowania > kontrolery gier można wykonać test gamepada – obsługiwane są wszystkie kierunki oraz obydwa przyciski FIRE.
Teraz można już korzystać z gamepada np. w emulatorze Altirra. Stosowne ustawienia znajdują się opcjach INPUT: INPUT MAPPING, INPUT Setup oraz PORT. W wersji emulatora Altirra z której korzystałem nie ma jeszcze obsługi dodatkowego FIRE, zapewne taka obsługa pojawi się wkrótce.
CX78+ Wireless i komputer Atari 130XE
Podłączenie odbiornika do komputera Atari 130XE jest bardzo niepewne. Niestety producent kompletnie nie pomyślał o tym, że w komputerach serii XE porty osadzone są dosyć głęboko, to pewnie dlatego, że w ogóle nie zakładał podpinania tego gamepada do Atari XE/XL. Dziwne? Co prawda akurat w testowanym egzemplarzu odbiornik się włączył ale raczej trzeba będzie korzystać z przedłużacza. Parowanie przebiega dokładnie tak samo jak w przypadku połączenia z komputerem PC. Pierwsze naciśnięcie guzika na gamepadzie włącza zasilanie, migoczące kontrolki informują o trybie parowania. Kolejne wciśnięcie przycisku paruje urządzenia, po chwili szybkiego migotania kontrolek urządzenia zostają połączone a diody świecą światłem ciągłym.
Umysł sprawny zapewne zapyta: „Co z drugim przyciskiem FIRE?”. Obydwa przyciski FIRE działają tak samo.
Podsumowanie
O stronie estetyki i jakości wykonania pisałem już przy okazji gamepada CX78+. Tutaj wszystko wygląda równie elegancko i estetycznie. Obudowa gamepada jest skręcona śrubami tak jak powinno być. Właściwie poza niedopasowaniem odbiornika DB9 do obudowy komputera XE nie ma się do czego doczepić. Przynajmniej jak na razie.
Jeśli gamepad nie będzie używany przez kilka minut przejdzie w stan uśpienia, wybudzi go z tego stanu naciśnięcie dowolnego guzika FIRE lub dżojstika. Podobnie w ten stan przejdzie jeśli odbiornik zostanie wyłączony – czy to w Atari, czy to w PC.
Z racji krótkiej przyjemności obcowania z tym skądinąd nowym produktem nie znam i nie potrafię jeszcze oszacować czasu pracy akumulatora. Niski poziom naładowania akumulatora gamepad zasygnalizuje kontrolką ładowania migającą na czerwono.
Odbiorniki są uniwersalne – to znaczy, że można parować dowolny gamepad z dowolnym odbiornikiem, znaczy to tyle, że nie będzie problemu, jeśli na game party niechcący zamienisz odbiornik z tym od kolegi.
Brak kabla łączącego gamepad z komputerem oraz kieszonkowe gabaryty predysponują urządzenie do bycia naczelnym gamepadem wyjazdowym.
Niniejszego gamepada dzisiaj oceniam 9/10.