Reanimacja routera TP-Link TL-WR1043ND
Reanimacja routera TP-Link TL-WR1043ND
Od razu na początku napiszę, że nie znalazłem opisu naprawy usterki, z którą miałem do czynienia. Poniższa procedura jest dziełem moich kilkugodzinnych bojów z tym routerem. Usterka była bardzo nietypowa, ponieważ router został potraktowany nieprawidłową wersją alternatywnego firmware-u Open-WRT, o czym przekonałem się dopiero w trakcie próby reanimacji. Nie można było się do niego dostać, świeciła tylko kontrolka POWER.
Ponieważ nie wiedziałem o tym, że próbowano doń wgrać Open-WRT zacząłem od przygotowania interfejsu RS-TTL celem przypięcia się do procesora.
W tym celu przygotowałem: 3 piny do lutowania, adapter RS-TTL, 3 przewody połączeniowe:Wlutowałem 3 piny do złącza P1:Połączyłem płytę routera z adapterem RS-TTL i komputerem:Uruchomiłem program terminalowy PUTTY, włączyłem router – na ekranie konsoli pojawiły się logi:W moim przypadku po kilku sekundach od pojawienia się ostatniego logu BR-LAN urządzenie zawieszało się, ale jeżeli na krótko przed tym wpisałem w konsoli tpl to udawało mi się wejść do konsoli Open-WRT:
Wszelkie próby wykonywania jakichkolwiek opisywanych w internecie operacji nie przynosiły skutku, ponieważ opisy te odnoszą się do dosyć klarownych sytuacji: zmiana systemu z Open-WRT na fabryczny, wgrywanie fabrycznego systemu na nieprawidłowy fabryczny, natomiast nikt nie opisał sytuacji wgrania systemu fabrycznego na uszkodzony (nieprawidłowy?) Open-WRT.
Można wgrać nowe oprogramowanie bez bootloadera prosto z pendrive, ale niestety w moim przypadku nie dało się podmontować pendriva. Ponieważ działała komunikacja z komputerem postanowiłem skorzystać z polecenia wget żeby przekopiować firmware do routera. Na laptopie trzeba było postawić serwer WWW – ja do tego celu użyłem darmowy, nie wymagający instalacji ApacheHTTPD Portable.
Uruchomiłem i wgrałem do folderu ../data/www plik tplink.bin zawierający firmware do routera:Teraz mogłem przystąpić do pobrania pliku z konsoli Open-WRT poleceniem wget http://adres_ip_serwera/tplink.bin
Router pobrał i zapisał plik: tplink.binNastępnie pełen nadziei przystąpiłem do wgrywania właściwego oprogramowania.
Polecenie: mtd -r write tplink.bin firmware
Rozpoczął się proces wgrywania, po którym nastąpił restart. Niestety urządzenie dalej nie działało poprawnie (brak interfejsu WWW), niemniej w konsoli widać było startujący fabryczny linux:
Można powiedzieć, że w tym momencie poczułem się już jak w domu. Włączyłem router z wciśniętym guzikiem reset – próbuje on przez wtedy chwilę połączyć się z serwerem tftp pracującym na określonym adresie IP w celu pobrania pliku o określonej nazwie.
W moim przypadku była to próba pobrania pliku wr1043nv1_tp_recovery.bin z serwera tftp o adresie IP 192.168.0.86:Oczywiście potrzebowałem serwer tftp, skorzystałem z programu TFTPD64, ustawiłem żadany adres IP, zmieniłem nazwę pliku tplink.bin na wr1043nv1_tp_recovery.bin :Włączyłem router z wciśniętym klawiszem RESET, po chwili router rozpoczął pobieranie pliku. Operacja trwała dosyć długo, następnie rozpoczął się proces wgrywania, który zakończył się restartem routera:Po restarcie router zaczął mrugać przyjaźnie kontrolkami:
Można już było zalogować się do interfejsu WWW na standardowym adresie 192.168.1.1, widać wersję wgranego firmware:
A skoro działa warto od razu wgrać najnowszy firmware ze strony producenta:Sprawdziłem, czy wszystko jest ok i dla świętego spokoju jeszcze skasowałem do ustawień fabrycznych:Gotowe, uffff….
Uwagi:
- wersja sprzętowa reanimowanego urządzenia to V1
- komputer był połączony z routerem na porcie LAN1
Biblioteka:
- firmware użyty w czasie flashowania: tplink.bin (należy wypakować archiwum zip)
- link do strony programu ApacheHTTPD Portable
- link do strony programu TFTPD
- link do pobrania aktualizacji oprogramowania fabrycznego