Gamepad do Atari
Gamepad do Atari
Zachęcony udaną próbą uruchomienia Atari 800XL i 130XE oraz brakiem sprawnego dżojstika postanowiłem adaptować na próbę zleżały gamepad do PC produkcji ludzi z Chin.
Oto on:
Przygotowałem na potrzeby testów nieużywany już kabel RS232. Po rozkręceniu obudowy i kastracji kabla gameport pora na analizę elektryki.
Gamepad wyposażony w sumie w 12 przycisków; w tym 8 guzików i 4 kierunkowy pad. Nie ma styków lecz są pola miedzi zwierane gumkami przewodzącymi. Wewnątrz jakiś kontroler i garść półprzewodników.
Szybki przegląd ścieżek nie daje szans na bezpośrednie wpięcie do złącza dawnego kabla. Pozostaje ekstrakcja wszystkiego.
Żeby sprawdzić czy robota ma sens podłączyłem na krótko przewód do 4 kierunkowego pada i prawego tylnego guzika w roli FIRE.
Z drugiej strony kabla wykorzystałem istniejące złącze COM, z tym, że nie mieści się ono we wnękach dla dżojstików w Atari 800XL, więc lekko je uciąłem.
Szybki tester w stylu:
10 GRAPHISC 0: POKE 752,1 |
11 POSITION 2,2: ? STICK(0), STRIG(0),: GOTO 11 |
i gamepad obwieszcza chęć do działania:
Gamepad w wersji testowej:
Niestety nie podoba mi się jego działanie, a testowałem na ulubionych „KARATE”. Objawia się to tym, że pad kierunków jest bardzo delikatny i nader często zwiera dwa kierunki. Albo pomoże prosta elektronika kształtująca sygnały z gumek albo jakieś rozwiązanie mechaniczne. Myślę nad wykorzystaniem dodatkowych guzików. Na przykład prosta drabinka z rezystorów i można odczytać stany przez PADDLE.